Wrzucając to zdjęcie rok temu jeszcze nie wiedziałem, że pod Giewontem doszło do tragedii (zrobione tydzień wcześniej od feralnego dnia na przełęczy Krzyżne). Znajomi zaczęli pytać czy wszystko ok. Po sprawdzeniu mediów dowiedziałem się, że w Tatrach doszło do największego wypadku masowego w polskich górach.
Bardzo dużo osób poszkodowanych, osoby śmiertelne, złe warunki atmosferyczne, ogromna powierzchnia zderzenia, trudne warunki terenowe, długi czas dotarcia do osób potrzebujących pomocy, wydłużony i utrudniony transport do ośrodków leczniczych, niecodzienne rodzaje urazów, a z drugiej strony konsolidacja wielu służb, podmiotów, instytucji, osób, od TOPR i PSP, przez OSP, szpitale aż po ludzi wypoczywających w Tatrach chcących nieść pomoc i zgłaszających się do służb i szpitali. Wszystko to uświadamia nam skalę zdarzenie oraz zakres działań ratowniczych. Ogromne wyrazy uznania dla wszystkich niosących pomoc 22.08.2019 roku w Tatrach oraz słowa otuchy dla ratowanych i ich rodzin. Do zobaczenia w górach!
P.S. dawniej mijający się w górach mówili sobie szczęść Boże. SZCZĘŚĆ BOŻE